Mój blog, mój Biznes!

1. Mleko migdalowe (pół kielicha blendygo)

2. Borowki (niecałe dwie garści)

👍

I to wszystko! Przygotowałam sobie również miód, ale kiedy spróbowałam odrobinę już po zmiksowaniu, uznałam że wcale nie jest potrzebny. Może innym razem się przyda. 

Skladniki, które wczoraj mi zostały (niecała połowa awokado, niecała połowa banana...) dziś również zmiksowalam w takim samym skladzie, tylko mniejszej ilości. (Mniej niż pół kielicha blendygo - mleka migdałowego, do tego awokado i banan, który zostal z wczoraj + łyżeczka soku z wyciśniętej cytryny) 

Pozdrawiam Was serdecznie, dajcie znać jak tu jesteście, życzę udanego dnia! 

Zachęcam również do kupna blendera bezprzewodowego, link jest w produkt - produkt. 

Jeśli zdecydujecie się na zakup, pamiętajcie o kuponie: wiosna15 (-15%) 

Skladniki, które będę podawała - zawsze będą na porcje, która przygotowywuje w blendygo (czyli na 1 osobę). Zachęcam Was do pozostania ze mną na dłużej oraz do współpracy ze mną (polega ona na promowaniu produktu) w tym celu wejdźcie w linki, następnie biznes - wspolpraca ze mną.

W linkach umieściłam nowy adres, odsyła on do str. gdzie możecie kupić poradnik 12-dniowy detox koktajlowy. 

Ja ten poradnik mam i szczerze powiem, że myślałam swoją przygodę z blenderem rozpocząć właśnie od detoxu, ale... Okazał się on czym innym niż myślałam, że jest. Także - nie mówię - NIE, ale... mówię - nie teraz, może innym razem, kiedyś... 

Także jak dziś "moja praca w blendygo" wyglądała mogliście przeczytać w poście poniżej. Dla mnie było to dodatkowo ciekawe, gdyż jeszcze nigdy, np nie próbowałam mleka migdałowego. Awokado też nie jest owocem, które gości w moim domu. Banan? Bardzo lubię banany! Jakiś czas temu starałam się je jeść ze względu na B6. Cytryna? Owszem, gości w moim domu, ale ja zbyt często z niej nie korzystam. (Truskawki, jeśli patrzeć na wit C - bardziej mnie przekonują)

Poza tym... miałam z nią dziś nowe doświadczenie, gdyż musiałam wycisnąć z niej sok... i zrobiłam to narzędziem, które niemal cały czas stoi na naszym kuchennym stole, ale którego jeszcze nigdy nie używałam, wręcz jego widok mnie - nie wiedzieć czemu drażnił. Także ze względu na koktajl pierwszy raz użyłam tej małej wyciskarki, ręcznej do cytrusów i zdziwiłam się jakie to jest fajne! Możliwe, że teraz częściej będę korzystała. 

Pozdrawiam Was serdecznie, dajcie znać jeśli tu zaglądacie. Polecam Wam koktajl, który dziś robiłam 👍

Oczywiście jeśli nie macie blendera bezprzewodowego - blendygo, zachęcam Was do kupna link do str. gdzie możecie go nabyć jest w linki - produkt - produkt. 

Koniecznie pamiętajcie o kuponie: wiosna15 (-15%)

Zachecam Was również abyście pomyśleli nad współpraca ze mną, polega ona na polecaniu produktu. Zainteresowanych odsyłam do: linki - biznes - wspolpraca ze mna. 

Dobrej nocy, jutro kolejny koktajl :) 

1. Mleko migdalowe (mniej niż szklanka)

2. Awokado (więcej niż pół)

3. Banan (więcej niż pół)

4. Cytryna (z połowy wycisnelam sok, ale do koktajlu dałam jedynie łyżeczkę)

👍

Oczywiście najpierw płyn (mleko)... Wszystko było dodawane w takiej kolejności jak jest podane. Później awokado miksowalam z mlekiem, następnie dodałam banana (awokado i banana oczywiście należy pokroić, np w kostkę) , na koniec cytryna. 

Stosowałam się również do instrukcji... Czyli zaczęłam miksowanie do góry nogami. 

Dzisiaj przyszedł. Najpierw przeczytałam instrukcje, która jest umieszczona w kielichu produktu. Potem go umyłam... Wszystko fajnie, tylko bardzo mocno mnie się spienilo, choć płynu dałam malutenko, bo mój płyn do naczyń jest naprawdę b. dobry. 

Później go po raz pierwszy wypróbowałam. Ale o tym w następnym poście. Posty, podobne do tego, który będzie następny, będę umieszczała w kategorii: moja praca w blendygo. 

Postaram się je również jakoś oznaczać... W sensie 👍 zadowolenia, neutralności... 👍👎 i braku zadowolenia... 👎

Produkt o którym cały czas pisze można obejrzeć w linkach pod "produkt" - i jeszcze raz - "produkt" 

Jeśli ktoś ma chęć kupić, proszę pamiętać o kuponie: wiosna15 (-15%)

I Ty, drogi Czytelniku, mozesz mnie wesprzec, w dokładnie taki sam sposób, jak moi znajomi. 

Spojrz na mój pierwszy wpis na tym blogu, jest w nim mój link partnerski który możesz rozpowszechniać. W każdy możliwy sposób. Przesyłając go ludziom w e-mail u, SMSach, umieszczając na swoim FB, czy co tam jeszcze masz... 

Druga rzecz... możesz zarabiać na swoje, nie - moje - konto! Jeśli się zdecydujesz... Zapraszam do kontaktu, współpracy... Możesz wejść w linki w kategorie: "Biznes" i przejść na mojego drugiego bloga - "Współpraca Ze Mną" - tam masz podany link do rejestracji. Zarejestruj się i pracuj na swoje konto!