Zmodyfikowany dobry nastroj
1. Awokado (mniej niż pół)
2. Banan (połowa małego)
3. Limonka (wyciśnięty sok z małej limonki)
4. Napoj owsiany (szklanka)
👍
Robiony dzień wcześniej i schowany do lodówki następnego dnia na śniadanie smakuje...: można nieco porównać go wtedy do jogurtu(?) pitnego. Może być.
Nawet nie wiem czy wyczułam delikatna modyfikacje w postaci - limonki i napoju owsianego.
Wczoraj też poczytałam nieco o awokado... (a wydaje mnie się, że inaczej nam się je/pije kiedy co innego mamy w głowie). O jego zaletach jeśli chodzi, np o obniżanie poziomu cholesterolu (i odrazu pomyślałam, że jak tylko mnie się uda to podsune go mojej bliskiej osobie, która boryka się z tym problemem. Ale to nie zawsze jest takie proste...) itp
Z drugiej str dowiedziałam się, np, że nie jest on pokarmem zalecany psom czy kotom (po którym te zwierzęta mogą dostać zatrucia, wymiotować etc)
A jak Wam podoba się ten koktajl, sprobowaliscie???
Myślę, że następny zrobię z borówkami(?) Ale muszę poczekać (2, 3 maja...) Wprawdzie udało mnie się wczoraj (1 maja...) kupić banana (choć był on z tych ostatnich i nie najpiękniejszych...) i wcale nie tak drogo... (sklep "Żabka", który do najtańszych nie należy) To jednak z borówkami odczekam (zresztą, możliwe , że w "Żabce" nawet ich nie ma, a wczoraj zamknięty był nawet osiedlowy warzywniak - zresztą , też nie najtańszy) Także... zaprosze Was ;)
3majcie się, bądźcie zdrowi!!!